www.callook.fora.pl

bart speedster · Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 229 Przeczytał: 0 tematów Skąd: olsztyn

Przemyślałem ten pomysl z amorami z katany i ciekaw jestem efektu. Może to dzialać. W motorze amor pelni rolę amortyzacji i tlumienia.W garbie amortyzują drążki skrętne a tlumi amortyzator.Węc może nie należy tak patrzeć na tą ładownośc.Troche zwariowany pomysl ale może się udać.Napisz jak wyszlo. ( dajesz te amory na tył?)

Dondiegozalabamy

Dzisiaj byłem w garazu zrobiłem mały przeglad i od poniedziałku zabieram sie do pracy Smile

a ładuje je na przód,zobaczymy co z tego wyjdzie Garbi w przedniej czesci duzo nie wazy wiec powinno to działac z tej uwagi ze jest jeszcze obnizony.zobaczymy:)

bart speedster · Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 229 Przeczytał: 0 tematów Skąd: olsztyn

Masz rurowisko starego typu? czy dajesz jakiś patent?

bart speedster · Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 229 Przeczytał: 0 tematów Skąd: olsztyn

Rób foty i dawaj na forum Smile

Qcyk · Wysłany: Czw 10:14, 11 Mar 2010 Temat postu:

Odkopuję temat.

Jako, że sezon już prawie się zaczyna muszę coś w końcu zrobić z przodem.

Mam regulatory , które od roku czekają na wspawanie Wink

może się doczekają w końcu, ale... rozważam inną opcję - zwrotnice, które w garbusy.pl są po 500 PLN.

Zakładam, że kupuję zwrotnice pod tarcze wydaję 500 zł i tu zaczyna się zabawa :
potrzebuję do tego tarczy + zacisków+klocków + no właśnie - co jeszcze wchodzi w grę? Niższe amorki? nie ukrywam, że hamulce w obecnym stanie są....hm...w zasadzie to ich nie ma Wink

więc taka opcja by mi pasowała jeśli nie okaże się za droga.

W starszej opcji było wspawanie regulatorów tylko + teraz kupno bębnów, cylinderków itp. - do 1600 powinno wystarczyć.

co Waszym zdaniem lepiej zrobić?

Łysy · Wysłany: Czw 10:45, 11 Mar 2010 Temat postu:

wg mnie sprawne bębny by ci starczyły, mi przy ostrym wcisnienciu blokuja koła a jeszcze nie sa sprawne na wiecej niz 70% Smile

Z tarczami generalnie wg mnie jest eksploatacyjnie mniejszy problem (no i sa skuteczniejsze nieco jednak)
jak zastosujesz same obnizane zwrotnice to nietrzeba stosować skracanych amorów. Zwrotnice sa wg mnie lepsza opcja dla komfortu itp, ale nie masz regulacji (chyba ze zastosujesz jedno i drugie co by było najlepsze)

do tarcz co potrzeba? oprócz

bart speedster · Wysłany: Czw 12:38, 11 Mar 2010 Temat postu:

Jedno to przejście na tarcze ( nie jest tanio chyba że używane )
[link widoczny dla zalogowanych]

Drugie to obniżanie.
Zgadzam się z tym co Lysy napisal. Więcej komfortu dadzą obniżone zwrotnce.( ok. 1000 pln)
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz wybór czy obniżone zwrotnce pod bembny czy tarcze?
Pod bembny to musisz w zasadzie zregenerować ten uklad co masz. ( zwr - 956 pln bembny 2 szt.308 , szczęki 2 komp. 136 , 2 szt cylinderki 96 ) czyli 1496 pln + skracane amortyzatory ( 400 pln)
Pod tarcze musisz kupić : tarcze, zaciski,przewody i blachy. ( zwr - 956 pln reszta 1088 ) czyli 2044

Najtaniej wyjdzie Ci wspawanie regulatorów kupno amorów i regeneracj bembnów.
Chyba że kasa nie jest piorytetem Smile

Pozdr.

Qcyk · Wysłany: Czw 14:01, 11 Mar 2010 Temat postu:

Bart - nie do końca mnie zrozumiałeś - nie zgodzę się z tym, że obniżanie to jedno a tarcze drugie Wink

- jak sam pisałem chcę od razu obniżone zwrotnice pod tarcze Smile

teraz są w promocji na garbusy.pl za 500 zł więc bazując na tym co liczysz reszta gratów to 1088 zł czyli łącznie 1588 PLN - i mam glebę i tarcze

kasa jak zawsze jest priorytetem, więc rozważam też 2 opcję :

wywalenie rurowiska i wspawanie regulatorów - wspawanie koszt X, wyrwanie z auta rurowiska to moja praca Wink

regulatory mam.

404 bębny i cylinderki ( szczęki mam) + 400 PLN amortyzatory = 804 PLN

Wspawanie pewnie trochę kosztuje, więc koszty zaczynają mi się wyrównywać Wink

hm...

cudak · Wysłany: Czw 14:06, 11 Mar 2010 Temat postu:

Przyjedź do nas to wspawamy za dobrą flachę Smile

bart speedster · Wysłany: Czw 14:09, 11 Mar 2010 Temat postu:

Masz racje:) nie zauważylem
: [link widoczny dla zalogowanych]

To nic tylko brać Smile

Też bym bral ale najpierw silnik później hamulce Smile

chociasz powinno być odwrotnie hehehe

Qcyk · Wysłany: Czw 14:11, 11 Mar 2010 Temat postu:

Qcyk · Wysłany: Pon 10:47, 15 Mar 2010 Temat postu:

Wracając do tematu - Jako, że propozycja chłopaków mi się podoba - zostaję przy regulatorach. Teraz nowe pytanie : Rozbiorę rurowisko na części pierwsze, żeby było gotowe do spawania - więc przy składaniu przydałoby się złożyć na nowych uszczelkach itp. Co mi będzie potrzebna? Kupować zwykłe, czy uretany?Musze sobie zrobić listę :

1) Guma to montażu zawieszenia sztuk 2
2) Podkładki pod belkę do obniżonego zawieszenia
3) gumy do stabilizatora - jakie? Zwykłe starczą? ciężko zamontować stabilizator przy obniżonym rurowisku?
4) jakieś uszczelki/gumy do rurowiska? jakie?
5)amortyzatory - muszą być krótsze? Jakie wybrać
6)coś jeszcze?

Wink

edit:

7) sworznie?

Łysy · Wysłany: Pon 11:05, 15 Mar 2010 Temat postu:

Marcin · Wysłany: Pon 11:38, 15 Mar 2010 Temat postu: