Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marjas
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Luboń City
|
Wysłany: Nie 11:17, 17 Maj 2009 Temat postu: Gleba tył |
|
|
Mam problem z wyjęciem wahacza z drążkiem. Z prawej strony wyszedł bez problemu z budy, a z lewej za cholere nie mogę go ruszyć. Drążki mam długie i suche półosie. Grzałem palnikiem, waliłem młotkami (sąsiad przyniósł całą kolekcję), przecinak pod wahacz i nic. Pomysłów już mi brak, a na jutro muszę mieć samochód. Jak nie to pozostaje złożyć go z powrotem 'na wysoko'. Tylko, że jedną stronę mam zrobioną i nie chce tego przestawiać z powrotem :/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
rebel
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:29, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przyznam, że jeszcze tego nie robiłem ( i nie zamierzam). Robił to na pre Blaz z veedub.pl
|
|
Powrót do góry |
|
 |
majki
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:46, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja robiłem to raz, ale przy mokrych półosiach. przestawiałem ząbek tylko z zewnątrz (1 ząbek = -5cm), ale po tym jednym razie wiem, że nigdy ponownie się za to nie wezmę... straszna robota.
nie widzę innej rady, jak siłować się z nim i targać góra dół o ile pozwala na to miejsce... nie używałbym za dużo młotka, żeby nie odkształcić lub uszkodzić części...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lasputas
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:37, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czasem trafi sie taka k.....a co trzyma i nie chce puścić a w pewnym momencie odpuści i wyskoczy ci prosto w nos .Powiem ci ciężka robota przed tobą -wyjmowałem to kilka razy i trzeba wytrwałości.Zaopatrz sie w jakieś łyżki lub łom niech jedna osoba ci napręży a ty próbuj z 2 strony podwarzyc potem w naprężony wahacz popukaj młotkiem nie za mocno bo nie chodzi zęby wbić tylko zęby ci poluźniło się o odbiło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marjas
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Luboń City
|
Wysłany: Pon 12:48, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Haha Udało się Po konsultacji z kumplem dowiedziałem się, że ta rura w którą wchodzą drążki jest przelotowa. Wystarczy wyjąć drążek z drugiej strony i walić przez jakąś rurkę w drugi. I wyszedł wreszcie
Po wstępnych przymiarkach wywnioskowałem że przestawienie na ząbku na wahaczu obniża o 2,5 centa, a na ząbku przy skrzyni o 4-5 centów. Jednak wszystko się okaże jak poskładam Garba do kupy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
baca
SSVWF-Team
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:44, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
pokaz foty jak to wyszlo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marjas
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Luboń City
|
Wysłany: Wto 17:58, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszło tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tył zjechał o 2 cm. O to mi chodziło - przód jest 0,5 centa niżej niż tył.
Za piątym razem udało mi się dobrze ustawić tył Z tyłem trzeba trochę pokombinować. Ja zrobiłem kombinacje - przestawiłem przy skrzyni i na wahaczu. No i stwierdziłem że można obniżyć o 2 cm, o 5 cm, albo jeszcze niżej. Jak odciążycie wahacz (wyskoczy z tego 'dynksa', na którym jest oparty) to odległość od wahacza do tego dynksa jest na palec wskazujący Kombinując i przestawiając przy skrzyni i na wahaczu można uzyskać odległość na 'pół palca' i wtedy spada o 2 cm. Jak ustawicie wahacz równo z tym dynksem to spadnie o 5 cm. Mam nadzieje, że dość zrozumiale napisałem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
baca
SSVWF-Team
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:02, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
no i coool lepiej wyglada
|
|
Powrót do góry |
|
 |
majki
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:03, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
gratulacje za udaną robotę, to na prawdę nie łatwa sprawa. garb wygląda nieźle!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marjas
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Luboń City
|
Wysłany: Nie 11:15, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mam jeszcze mały problem. W piątek ustawiałem z kumplem geometrie. Przód zrobiliśmy katalogowo 2mm rozbieżny Tylko jest problem z tyłem... Na obciążonym nie da się kół przesunąć... zrobiliśmy więc na podniesionym całym tyle i wyszło 1,5mm zbieżny, a ma być na 0. Nawet jak się uda zbieżność ustawić to jet znowu problem żeby koła były w równej odległości od osi Garba. Jako punkt odniesienia wziąłem łączenie skrzyni, ale teraz myślę, że to może być niedobre bo skrzynia jest na poduszkach :/ Może jakieś sugestie? Ktoś ustawiał kiedyś tył?
I mam jeszcze jeden problem... nie wiem czy to możliwe że przy wybijaniu wahacza tak go zmechaciłem, ale czasem przy ruszaniu mi strzela na wielowypuście drążek-wahacz. Wahacz się nie przestawia, ale się coś tam kontuje i czasem sobie strzeli. Wymiana wahacza? Czy może jeszcze problem geometrii?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|