Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qcyk
SSVWF-Team
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1938
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:18, 12 Maj 2009 Temat postu: Stabilizator - swing axle - home made |
|
|
Cena takowego w sklepach mnie przeraża jako, że mam możliwości skonstruowania takiego stabilizatora( nie wygląda skomplikowanie) to chciałbym to zrealizować
jakies sugestie? pomysły? Co powinien zawierac taki stabilizator, do czego go przymocować?
ma ktoś zdjęcie jak to wygląda po zamocowaniu?
[link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze pytanie - czy opłaca isę to założyć,w sensie - po naszych drogach swing axle sprawuje się dobrze, po zakrętach raczej ostro nie śmigam, ale...kto wie co mi do łba strzeli jak już silnik złoże - ronda po deszczu czasem sa zbyt kuszące, żeby sobie bokiem nie pośmigac
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
majki
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:34, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dla mnie jazda na swing axle była porażką... przyzwyczajony do IRS-a... na zakrętach czułem jak mi garb odjeżdża (a ja lubię szybkie zakręty). więc pierwszym co bym kupił to camber compensator....
[link widoczny dla zalogowanych]
tutaj cena jest już przystępna, tylko u nas szaleństwo
nie mam niestety zdjęć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qcyk
SSVWF-Team
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1938
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:34, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
majki napisał: | dla mnie jazda na swing axle była porażką... przyzwyczajony do IRS-a... na zakrętach czułem jak mi garb odjeżdża (a ja lubię szybkie zakręty). więc pierwszym co bym kupił to camber compensator....
[link widoczny dla zalogowanych]
tutaj cena jest już przystępna, tylko u nas szaleństwo
nie mam niestety zdjęć. |
heh, szukajcie a znajdziecie
płaskownik, cięcie, gięcie, kilka śrub i poduszki nie wygląda najtrudniej
(EMPI)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Wto 16:28, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja tam nie odczuwam wielkie róznicy w prowadzeniu na IRS a na axlu. Moze kwestia ze moje 1303 prowadziło sie generalnie źle
|
|
Powrót do góry |
|
|
majki
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:58, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
niezłe foty
ja odczuwam bardzo dużą różnicę. nawet po obniżeniu białego nie miałem tego komfortu co w czarnym.
poza tym ja zrobiłem błąd (w białym), ponieważ dałem grubszy stabilizator z przodu (nie mając usztywnienia z tyłu) i jeszcze pogłębiłem ten efekt - przynajmniej na logikę tak mi się wydaje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
renegat
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:51, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę odświeżę temacik. Czy ktoś się orientuje czy ten płaskownik jest sprężysty, coś w rodzaju resora czy zwykły kawał płaskownika stalowego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bestya
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kosmos
|
Wysłany: Pią 18:48, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
renegat napisał: | Trochę odświeżę temacik. Czy ktoś się orientuje czy ten płaskownik jest sprężysty, coś w rodzaju resora czy zwykły kawał płaskownika stalowego? |
resor
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bujo
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 1:34, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bestya napisał: | renegat napisał: | Trochę odświeżę temacik. Czy ktoś się orientuje czy ten płaskownik jest sprężysty, coś w rodzaju resora czy zwykły kawał płaskownika stalowego? |
resor |
w rzeczy samej Bastya ma racje:-)
W sumie to nie nadazam za Waszymi potrzebami, ale mozna pomyslec o wersji Made in Poland
Ostatnio zmieniony przez Bujo dnia Sob 23:26, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qcyk
SSVWF-Team
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1938
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:19, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nasze potrzeby rosną wprost proporcjonalnie do naszej wiedzy
Generalnie jeśli taki camber copensator będzie w cenie 150-200 zł to myślę, że będzie miał wzięcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Pon 8:01, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
mozna dorobić w sumie z resora od malucha hmm moze z czasem jak inne sprawy ogarne. A jak sie stosuje taki stabilizator to fabryczny "destabilizator" sie zostawia??
|
|
Powrót do góry |
|
|
renegat
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:04, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Z malucha jest chyba ciut za długi. Pióro z uszami ma długość 1006mm - od osi do osi ucha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Śro 0:47, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
oczywiscie, trzeba by skrócić i zaklepac u kowala. mnie interesuje kwestia czy zostawia sie dodatkowo "camber compension" czy jak to by sie tam nazywało, skoro mam. bo jego funkcja jest całkiem przeciwna
pozatym mam wrazenie ze te ustrojstwo to mniej stabilizator a bardziej usztywniacz zawieszenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qcyk
SSVWF-Team
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1938
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:29, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Łysy napisał: | oczywiscie, trzeba by skrócić i zaklepac u kowala. mnie interesuje kwestia czy zostawia sie dodatkowo "camber compension" czy jak to by sie tam nazywało, skoro mam. bo jego funkcja jest całkiem przeciwna
pozatym mam wrazenie ze te ustrojstwo to mniej stabilizator a bardziej usztywniacz zawieszenia |
To ustrojstwo to jest właśnie "camber compensator" do usztywnienia zawieszenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Śro 19:44, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
no to niewiem jak sie nazywa "destabilizator", to co axlu ludzie nazywaja stabilizatorem. dwie dzwignie, prety do mocowań amorów przy wachaczach, i pret pomiedzy dzwigniami. wicie o co mi chodzi??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|