Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Nie 23:38, 29 Sie 2010 Temat postu: inny wałek do mojego silnika |
|
|
Złożyłem ostatnio 1600SP na gaźniku solex 31pict3 (czyli venta 25,5 - 34pict3 ma 26) z wydechem 4 w 1. Chula to przyjemnie. Ale silnik ma zakres obrotów tak jak miało moje 1200. Zakres predkosci osiaganych na poszczególnych biegach identyczny. (tyle ze znacznie szybciej ) i teraz pytanie:
czy zasadne by było wsadzenie ostrzejszego wałka rozrządu typu w100, czy z WBX 2,1? czy dałby troche wiecej poweru w osiagalnym dla tego silnika zakresie obrotów (zakładam ze wykrecił by wiecej niz teraz) Bo badz co bardz zawory sa małe, a jednodolot tez sytuacji w tym zakresie nie poprawia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rebel
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 1:30, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ten typ głowic raczej nie był wymyślony do przepuszczania wielkich ilości sosu. Podejrzewam, że zmiana rozrządu tutaj rewolucji nie uczyni.
Najwięcej w tej sytuacji powinien poprawić twój plan z suszarką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Pon 7:03, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie pytam o suszarke*, bo wiem ,ze ona przedmucha wszystko, ale pytam konkretnie o delikatnie ostrzejszy wałek. Wszak ze jest dokładnie taki sam jak w 1200
*) ten pomysł z róznych powodów jest odłożony na dalej nie okreslona przyszłość
Ostatnio zmieniony przez Łysy dnia Pon 7:39, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:35, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
zawsze zmiana rozrządu (faz otwarcia zaworów czy wzniosu) poprawi (lub pogorszy jak ktoś przegnie) zasilanie komór spalania.
najlepsza opcją są kalwiatóry o innym przełożeniu bo zwiększaja wznios nie zakłucając duracji.
oczywiście powinienes delikatnie dopieścić głowice (wyrównac i dopasować kanały bez wiellkiego portingu.
Wałek to tańsze (teoretycznie) rozwiazanie. myslę że W100 lub W110 mógby pomóc jesli godzi o zakres obrotów, tak samo porzadne wyważenie ukąłdu korbowego (głównie zamach).
Ostatnio poznałem speca od zamachów i sprzegiel który z powodzeniem (i to nie małym) rzezbi zamachy od kilku dekad do sportu. i z miłą chęcią nam pomoże
Ostatnio zmieniony przez TYKA dnia Pon 8:40, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Pon 9:26, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
klawiatóry sa droga opcja jak dla mnie, głowice sa delikatnie "smyrnięte" , gdybym je zdejmował, być moze, troche jeszcze bym to poprawił. Zasadniczo oprócz przesuniecia zakresu obrotów, interesowała by mnie równiez nieco wyzsza moc
nierozumiem tylko co zamach ma do zakresu obrotów, zupełnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qcyk
SSVWF-Team
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1938
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:23, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
lżejsze koło = większa prędkość obrotowa = wyższy zakres obrotów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Pon 11:45, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
lzejsze kołu = szybciej wkrecajacy sie silnik = szybciej zwalniajacy silnik w razie górki.
Nadal nie widze zwiazku miedzy wiekszym zakresem obrotów. Wkreci sie tak samo wysoko, tyle ze wolniej. Być moze troche bym koło odchudził, ale niewiele. Pamietajmy ze auto wazy seryjne 780kg
Ostatnio zmieniony przez Łysy dnia Pon 11:47, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:43, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
oj Szkoda łysy ze nie było Cię na imprezie u Tomka z Kutna mniej wiecej 4 godzinny wykład o zaleznosci wagi koła zamachowego i sprżegła (i tego w ktorych miejscach trzeba odchudzić i jak) takze to nie jest kwestia wymyslona a sprawdozna na wyscigach. ja się an tym nei znam ale osoba która opowiadała to cżłoweik któy to robi od kilku dekad do sportu ze znacznymi sukcesami. oczywiscie wielu "tajników" nie przedstawił ale jego słowa potwierdzają i auta i ludzie z jego otoczenia
krutko mówiac wazny temat i neibawem moje koło i sprżegło jedzie do niego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Pon 14:17, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nic nie wiem na temat imprezy Tomka z kutna. Wiem natomiast ze lzejsze koło zamachowe koni mi nie przysporzy, ani nie zwiekszy obrotów które osiaga silnik, i jestem tego pewien. Moze zwiekszyć przyspieszenie, moze tez zwiekszyć niedogodnosci eksploatacyjne, a domena silnika który mam napewno nie sa obroty, tylko moment. Z reszta całkowicie zeszlismy z temtau który mnie interesuje
Ostatnio zmieniony przez Łysy dnia Pon 14:17, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qcyk
SSVWF-Team
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 1938
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:28, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Trzeba się zastanowić czy zmiana wałka coś da ...a konkretnie ile mieszanki jest w stanie zassać twój pojedynczy gaźnik, bo jeśli założysz za duży wałek to będzie to co pisał Tyka - pogorszysz sprawę
jak pisałeś - moment masz niezły to w100 chyba jest zbędne
w110 - nie za duży?
może coś po środku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bart speedster
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: olsztyn
|
Wysłany: Wto 10:39, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
TYKA napisał: | zawsze zmiana rozrządu (faz otwarcia zaworów czy wzniosu) poprawi (lub pogorszy jak ktoś przegnie) zasilanie komór spalania.
najlepsza opcją są kalwiatóry o innym przełożeniu bo zwiększaja wznios nie zakłucając duracji.
oczywiście powinienes delikatnie dopieścić głowice (wyrównac i dopasować kanały bez wiellkiego portingu.
Wałek to tańsze (teoretycznie) rozwiazanie. myslę że W100 lub W110 mógby pomóc jesli godzi o zakres obrotów, tak samo porzadne wyważenie ukąłdu korbowego (głównie zamach).
Ostatnio poznałem speca od zamachów i sprzegiel który z powodzeniem (i to nie małym) rzezbi zamachy od kilku dekad do sportu. i z miłą chęcią nam pomoże |
Tomek ma rację. Stawaj na wznios. Czy to poprzez klaw. czy walek. Wznios = mocniej otwierające się zawory czyli większe podciśnienie/ssanie w dolocie = teoretycznie lepsze napelnianie cylindrów. Co do walka to więcej niż w100 bym nie dawal. Tak przynajmiej piszą na sambie. Ja mam w 1200 w 100 ale nie powiem ci jak to lata bo jeszcze nie odpalilem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Wto 12:29, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A wałek z wasserboxera 2,1? ktoś zna parametry?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|