Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Śro 12:44, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
sadzisz ze wydech + regulacja daje 15 koni?? to jest 26% zysku mocy. Ja osobiscie jestem sceptyczny co do tego, ale moze sie nieznam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:55, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
nie wiemy jaki jest ten silnik 1600 stokowy ale sądząc po wynikach innych ilników w porównaniu do pomiarow mocy w USA california i Europa jest duża rozbieżność...
silniki kóre w usa hamowane sa na powiedzmy 170 koni w europie uzyskują 155-160 koni...
acha przypomniało mi się jeszcze jedno... hamowaliśmy totalnego stocka 1600 orginalny silnik z 1303 cabrio wersja Karman ktory Paul kupił z Florydy i stal u niego w garazu od lat 90tych, hamowaliśmy go tego samego dnia co moje 1776 i wyszło 56 koni na silniku a nie 50 jak podają niemcy... także sgerowanie się ze wszystkie 1600 w serii maiły 50 koni i ani deka wiecej lub mniej jest bez sensu... t
to tak jak z maksymalną prędkością... niby garb nie powinien jechac szybciej jak 115km/h (1200 mexico) a ja jakoś zagazowany czy tez nei cialem ponad 135km/h i jak to mzliwe przeciez napisali niemcy że V-max to 115km/h
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Śro 13:01, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz ja jecalem swoim 1200 mexiko z górki 150 w trzy osoby + bagaze... (mam foto nawet) aczkolwiek bardziej wierze w optymizm predkosciomierza niz 150.
wracajac do tematu, mysle ze rozbierzności miedzy USA a europą rozchodza sie głównie na metodach pomiarowych. Fabyka podaje ze 50koni to ten silnik MUSIAŁ miec. Wiec mogło być i 55. Ale w 65 uzyskanych za pomoca wydechu nie wierze. Niewierze tez ze po przeniesieniu do californi silniki zyskuja cudownie nagle kilkanascie % mocy. Bo niby czemu??
|
|
Powrót do góry |
|
|
cudak
Administrator
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Śro 13:14, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dla potwierdzenia:P
W drodze na Kryspinów
|
|
Powrót do góry |
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:26, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Łysy napisał: | Niewierze tez ze po przeniesieniu do californi silniki zyskuja cudownie nagle kilkanascie % mocy. Bo niby czemu?? |
"bo praw fizyki pan nie zmienisz i nie badź pan..." cytujac kabaret Dudek...
Łysy idź do kazej firy która ma hamownie nowego typu ze stacja pogodową... i zrob prosty test
niech zchamują ci fure z czujnikiem temperatury dolotu (juz nawet nie mówie o cisnieniu czy wilgotności) w dolocie gdzie wskaże powiedzmy 16-19C
potem iech to samo zrobią ale tenze czujnik niech wsadza do podgrzanego kubka z woda do temperatury 35C... i jak myślisz w ktorym rpzypadku wyskoczy mniejszy wynik (my takie zabawy z Paulem uskuteczniamy pryz każdym hamowaniu czy to samego silnika czy tez calego auta klienta)...
Ostatnio zmieniony przez TYKA dnia Śro 13:26, 29 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:32, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Łysy... to co Ci pisze odnosnie hamowń koni itp to nie sa bajki wyczytane w broszurkach czy też innych tkaich albo zaslyszane od pana Gienia... tylko rzeczy które robiłem... i widziłem na własne oczy podczas pracy przy hamowni a torche czasu spędziłem na hamowni... i nei jest to 5 czy 15 silników... tlko troche więcej...
teraz Paul bezie weryfikował silnik który uzyskał w Cali 316 HP. Mogę się założyć że w uk wyjdize sporo mniej... nie sądze żeby nawet dociagnąl do 290 koni... (już jeden podobny silnik tak weryfikowaliśmy.... i rozbieżność była znaczna większa od tych 15 koni o które jest cala dyskusja...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Śro 13:42, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
15 koni przy nominalnych 50
co do warunków to wg mnie w zimniejszym i wilgotniejszym klimacie koni powinno wyjść wiecej.
Ja nie twierdze ze nie robiłeś tego czy siamtego. Twierdze ze seryjne 1600+DQP nie bedzie mieć 65km
|
|
Powrót do góry |
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:06, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
no własnie wychodzi niesety mniej... komputer pokaże ci większa ilość koni w przypadku jak zanuzysz czujnik temp powietrza w wodzie powiedzmy 35C... bo przekalkulowywuje poszczególne dane zeby dac jak najbardzije racjonalny wynik...
chetnie poprosze kogoś z seryjnym 1600 żeby go schamować i potem dobrze poustawiać i założyć spagetti i cokolwiek innego czy to SQP czy DQP...
będzie taka możliwośc na zbliżającym się Classic Dyno Day 5 Września w Płocku.
Ostatnio zmieniony przez TYKA dnia Śro 14:07, 29 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:09, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
a wychodiz mniej gdyż komputer przekalkulowywuje sobie tworżac optymalna temperature wilgotność.
niska temperatura jest dobra dla silników z Turbo.
natomiast takze za niska temp nie est wskazana tymbardzije jeśli jest duża wilgotnosć silnik wyprodukuje mniej mocy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Śro 14:13, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
świetny pomsysł jesli chodzi o hamowanie 1600
a co do mocy i temperatury... powiedz mi po kiego robi sie zimny dolot?? Nie mieszaj czujnika z tym co silnik dostaje w zeczywistości do wnetrza. Jesli oszukujesz czujnik i mowisz mu ze jest cieplej, podaje nominalna wieksza moc. niz zeczywista - bo spada rzeczywista wydajność silnika a nie wzrasta.
Ostatnio zmieniony przez Łysy dnia Śro 14:13, 29 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:24, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
no przeciez o tym mówie... podnosząc temperature oszukujesz czujnik... oto cały czas chodzi... i dla tego pisze non stop o nowych hamowniach z baza pogodową...
normalne ze chłodne powietrze jest lepiej "konsumowane" przez silnik niz 80C gorąc... (nie po to sie montuje IC w systemach turbo przecież)
ale dochodzi takze ciśnienie jak i wilgotnośc która nie do końca pozytywnei wplywa na osiągi samochodów (przykald wyścigi hill klimb).
a co do hamowania 1600 to już pisaełm że takowy stockowy 1600 z TAMTYCH czasów hamowalismy i wyszło bez problemowo 56HP ... więc dostrajając i zmieniając wydech mogę się zalozyć ze do 63HP doskoczyłby bez problemu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:25, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
plus zawsze mozan zalać Optimaxa (shell v power racing 100 oktanów) lub miesznake optimaxa z E85 2:1 wyregulowac na tym gaxniki i banikowo moc podskoczy jeszcze wyzej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Śro 14:25, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
no to sie rozumiemy.
co do 1600 chciałbym to zobaczyć i z czystym sumieniem powiedzieć ze niemiałem racji
|
|
Powrót do góry |
|
|
TYKA
SSVWF-Team
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
SSVWF-Team
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrów mazowiecka
|
Wysłany: Śro 14:43, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ciekawi mnie tomek jak to jest ze Twoje 1776 na podwójnych gaźnikach i z W110 osiagneło prawie taka samą moc jak seryjne 1600z dual QP. No kaman, po co wiec komuś jakies dellorto czy inne wałki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|